G
Guest
Guest
Kłusownictwo - straszna plaga wiele razy widziałem odrzańskich sumiarzy. Starają
się uchodzić za niezłych fachowców - i uchodzą
nikt nie potrafi tak wyczesać suma z Odry jak oni. Bryła ołowiu kotwica takiej wielkości jakby ją
z barki ukradli, szarpią
(nie tylko sumy ale sandacze, leszcze i wszystko na co trafi kotwica) i są
z tego dumni - `wędkarze' a co jest najgorsze zawsze mają
opłacone karty część ma nawet legitymacje straży rybackiej (tak słyszałem). Jak nadpływa policja to odcinają
zestaw i zakładają
blaszki śmieją
się ze wszystkich - chęć zdobycia rybiego mięsa zniszczyła ten sport. Śmieci jest tyle, że aż strach wchodzić w woderach do wody tyle tam szkła, puszek i innych śmieci. Ludzie dbajmy o nasze wody. Bo niebawem nie będzie po co chodzić nad wodę. Pozdrawiam prawdziwych miłośników wędkarstwa.