-
Re: Jezioro Drawsko
Mogę odpowiedzieć tylko tak, są jeszcze ryby w tym jeziorze ale trzeba je znaleźć. Dobrymi łowiskami np. płoci są zatoki, Henrykowska, Ptasia i Chmielewska. Z mojego skromnego doświadczenia, najlepiej jest nęcić łubinem z dodatkiem kukurydzy konserwowej. Na haczyk zakładam ciasto z chleba i ziemniaków z dodatkiem jakiegoś atraktora zapachowego. Jeśli chodzi o ryby drapieżne, najlepsze miejsca to górki podwodne. Najlepsze miejsca to, pieńki (znajdują się na przeciwko Drawtóru), górka Hojdysa (naprzeciwko Kusego Dworu), oraz wiele innych. Jeszcze chciałem dodać, że zgadzam się z opiniami niektórych wędkarzy, w tym jeziorze jest już mało ryb, a to wszystko z powodu rabunkowej gospodarki rybackiej. Życzę połamania kija i ttttakiej ryby!!!!!!
-
Re: Jezioro Drawsko
Samego jeziora Drawskiego nie polecam jeśli myślisz o spiningu. Polecam za to małe jeziorka których w okolicy jest mnóstwo, a szczupaków i okoni jest sporo. Jeziora w większości należą do Gospodarstwa Rybackiego w Czaplinku.
-
Re: Jezioro Drawsko
Trochę przesadzacie ....Mieszkam blisko jeziora Drawsko i prawdą jest że największym kłusownikiem na tym jeziorze jest gospodarstwo rybackie (zwykli bandyci) ale na szczęście jezioro jest na tyle duże, nieregularne i głębokie, że ryb zostało w nim całkiem sporo. Okonia jest mnóstwo, płotki nawet 1 kg, szczupak też się zdarza, a na średnie w jeden wieczór i 30 kg leszcza można złapać. Niestety mało tutejszych wędkarzy wyznaje zasadę złap i wypuść, choć przykład idzie z góry (z PGR). Druga prawda jest taka że na Drawsku nie łapie się łatwo można i pół dnia rzucać gumki żerującemu okoniowi i nie mieć nawet podejrzenia o branie a woda wokół aż się gotuje.
-
Re: Jezioro Drawsko
Lipa i nic więcej. Majówka w Starym Drawsku odbyła się bez ryb. Nie umiem powiedzieć na ile sposobów próbowaliśmy coś złapać. Sama drobnica oprócz brania węgorzowego w nocy. Na prawdę, a miało się ochotę zjeść rybkę z grilla. Nic ciekawego nie brało, a z brzegu to już w ogóle dno. Nie jade tam na ryby więcej.
-
Re: Jezioro Drawsko
W którym miejscu na jeziorze Drawskim można łatwo złapać płocie i leszcze(nie koniecznie duże)? Z góry dzięki
-
Re: Jezioro Drawsko
Szanowny Kolego łowię na Drawsku razem z ojcem od 31 lat co roku . Obecnie w Drawsku niema już dużej płoci takiej od 0,5 w górę, ale jest dużo leszcza łap go na stokach takich gdzie niema mchu na dnie tylko piaseczek na głębokości ok. 5-8 metrów metodą spławikową lub na pikera (piketrem łapię z ojcem staruszkiem całkiem skutecznie, tylko musisz siedzieć na łódce jak mumia to da się zrobić - poćwicz. Łowisko nęć przez dwa cztery dni gotowaną kukurydzą a łap leszcze na grubą rosówkę, ale jak mówię rosówkę nie kupnego robaczka. Szczupaka jest teraz co raz mniej, latem i wczesna jesienią siedzi na górkach, musiałbym Ci je pokazać bo sam ich nie znajdziesz. Stoki leszczowe są na przykład na przeciwnym brzegu od Starego Drawska w lewo od Bielawy (wyspy) lub za bielawą patrząc od Starego Drawska. W tym roku będę tam od 18.09.05. mieszkam u Henia Paczkowskiego (znają go w Starym Drawsku)
-
Re: Jezioro Drawsko
Byłem w Starym Drawsku pod koniec lipca ....i katastrofa! Dwa tygodnie polowania z blachą za drapieżnikiem z łódki. Efekt - zaledwie parę małych okoni, które natychmiast wypuściłem. Syn próbował z brzegu złowić przyzwoitego leszcza lub płoć, stosując różne przynęty i zanęty. Wyciągnął kilkadziesiąt sztuk, ale również drobnicę. Drawsko jest przereklamowane! Miejscowi również bardzo narzekali, a dowodem na totalne bezrybie jest fakt dumnego obnoszenia się miejscowego wędkarza z 5-ma 20-cm płotkami, złowionymi w czasie kilku godzin!
Nad Drawsko więcej nie pojadę!!!
-
Re: Jezioro Drawsko
Tam jest rabunek w wyk. miejscowych z gospodarstwem rybnym na czele . Komorze ,Drawsko , Sicino itd. nie warto tam jechać z wędką . Lepiej na grzyby .
-
Re: Jezioro Drawsko
A ja się z Wami nie zgadzam. Byłem w zeszłym roku w Starym Drawsku na wakacjach i bez większego problemu można było łapać na prawdę niezłe sztuki. Jak przez trzy dni nęciłem na białą rybę to od czwartego dnia w ciągu dwóch popołudniowych godzin złapałem po kilkadziesiąt 1,0-2,5 kg. leszczy, a płocie średnio miały po 25-30 cm. Nawet nie rozkładałem drugiej wędki bo nie nadążałem łapać na jedną. Drapieżnik jest też. Moja 10 letnia córka sama złapała dwa 1,5 kg. szczupaki i to podczas pływania rowerkiem wodnym. Także nie piszcie głupot bo takie opinie są krzywdzące dla tego malowniczego rejonu Polski ciągle jeszcze będącego wędkarskim eldorado.
-
Te wpisy są sprzed 5 lat, a jak aktualnie jest z rybami w jeziorze Drawsko i jego okolicy?
Ostatnio edytowane przez traszka ; 05-02-17 o 16:34
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum