Witaj.
Byłem w zeszłym roku nad tym jeziorem tylko nie w Iławie a w Siemianach.Jeśli chcesz coś złapać to moja rada jest taka. Wynajmij sobie jacht, zacumuj w jednym miejscu, kup ok.100kg zanęty a i tak nie będziesz miał jeszcze żadnej gwarancji, że cokolwiek złapiesz. Oczywiście nie liczę całych stad karpi i uklejek które są
na tyle stuknięte, że nie musisz nic na haczyk zakładać żeby je setkami dziennie łowić. Wystarczy złoty haczyk który błyszczy w wodzie. Oczywiście są
ryby, szczupak, karp, węgorz ale jak nie znasz miejsca to nic Ci nie pomoże. Chyba nie wzią
łeś pod uwagę, że to jezioro ma 27km długości a na tylu hektarach wody o rybę, konkretną
rybę ,bardzo trudno.Tylko nie bą
dź zdziwiony ilością
łodzi z gospodarstwa rybnego w Iławie, które non stop cią
gną
sieci i zbierają
co się da.Jak masz jeszcze możliwość to zmień jezioro.Ja w tym roku nad to jezioro z wędkami nie pojadę.Szkoda czasu.Chyba, że wystarczy Ci sam fakt zarzucenia wędki.Powodzenia.)-))))))