G
Guest
Guest
Chciało by się krzyczeć "o pamiętajcie się!!!" Do białej gorą
czki doprowadza mnie gdy widzę setki niewymiarowych okoni wyrywanych z wody na szarpaka i lą
dują
cych w siatkach wędkarzy .. nie wiem o co w tym chodzi ale gdy okoń zima wpada w żarłoczny amok wędkarze jakby się tym zarażają
opanowuje ich żą
dza zabijania I nie ma tu różnicy czy jest to miejscowy kłusol w waciakach i kufajce czy elegant w neoprenach. Po prostu padaka taki obrazek: jezioro żarnowieckie każdy mnóstwo pięknych okoni gość z echosonda siedzi na wiadrze w którym ma jakieś 10 kg okoni (po co komu tyle ryb?) z czego większość powyżej 25 cm jego towarzysze spakowani czekają
, aż będzie gotowy do drogi on w tym czasie wycią
ga okonia 12-to centymetrowego i pakuje go do wiadra (sic!!!) To było parę lat temu teraz na żarnowcu już nie jest tak pięknie dużych okoni jak na lekarstwo za to małe biorą
hurtowo i wszystkie nawet wtedy gdy jest ich ponad setka lą
dują
w siatce za parę lat pewnie będą
płakać ze okoni nie ma w ogóle nawet małych...