Re: pomocy !!
Witam, dorzucę parę słów od siebie. Wszystko to co napisali poprzednicy to racja - rozpoznanie łowiska to podstawa ale to rzecz oczywista i nie ma tu znaczenia czy łowisz okonie, szczupaki, plotki, leszcze czy liny. Jeśli chodzi o twoje pytanie, cóż, każdy poda swoją
ulubioną
przynętę, ale jeśli jesteś począ
tkują
cym spiningistom to daruj sobie woblery i gumy a skup się na obrotówkach. Daruje sobie woblery i gumy nie dlatego ze są
mało łowne - one są
bardzo łowne tylko po 1. woblery są
bardzo drogie, taki hornet salmo kosztuje 15 PLN i zerwanie go na zaczepie może ostro wkurzyć, po 2 daruj sobie gumki, na razie, bo te zabawki trzeba umieć poprowadzić - oczywiście można to ścią
gać jak blaszkę, ale kto tak łowi na twistera lub kopyto ma o tych przynętach małe pojęcie. Na nie przyjdzie czas jak złapiesz o co w tym sporcie chodzi. A dlaczego obrotówka - bo łatwo ją
prowadzić i doskonale czuć jej prace nawet na kiepskim kiju, od razu wiesz czy "się kreci" czy szura po dnie. Poza tym obrotówka w połowie okoni jest bardzo łowna, jedynym innym gatunkiem który ja tak samo lubię jest chyba tylko kleń, tu warto nadmienić że przy innych gatunkach jak sandacz czy boleń obrotówka w ogóle nie wytrzymuję konkurencji gum, a przy boleniu jeszcze wahadłówek. Podsumowują
c ten mój "wywód" - przygodę z okoniem najlepiej zaczą
ć od obrotóweczki nr 0, 1, lub 2, typu aglia, kolor srebrny w groszki czerwone, niebieskie lub żółte. I jeszcze jedno, warto kupować obrotówki sprawdzonych firm (ja np używam Effzetów firmy DAM, Kongerów i blaszek firmy Dragon) a to dlatego ze gwarantują
one prace obrotówki przy wolnym prowadzeniu a to jest bardzo istotne (nie ścigaj się z rybami chyba ,że łowisz bolenie

). Nie raz dałem się zachęcić niska cena obrotówki tylko po to żeby nad woda okazało się ze dane dziadostwo pracuje dopiero przy bardzo szybkim zwijaniu. I jeszcze jedna uwaga - mi taka taktyka regularnie przynosi garbuski ale tobie wcale nie musi a już na pewno efektów nie będzie w zbiorniku gdzie okoni po prostu nie ma - choć tu plusem jest to ze zerowanie okonia bardzo łatwo rozpoznać. Powodzenia.